Belle-Île-en-Mer, bardziej znana jako „Belle-Île”, jest wyspą położoną na Oceanie Atlantyckim, na południu Bretanii w departamencie Morbihan. Jest to trzecia co do wielkości wyspa na wybrzeżu Francji kontynentalnej po Korsyce i Île d’Orléans. Miałam przyjemność być na wszystkich tych trzech wyspach. Jednak dziś będę pisać o tej „La Bien-Nommée” czyli Belle-Île.
W zeszłym roku w 2019 miałam okazję ją poznać wraz z Cyrille. Nasz pobyt na wyspie był szybki i intensywny w towarzystwie agenta nieruchomości Fabrice, który nam tą wyspę pokazał. I tak przez dwa dni od rana do późnych godzin wieczornych śmigaliśmy w trójkę w małym a jakże perfekcyjnie dostosowanym do tamtejszych warunków Twingo.
I tak na wyspę można dostać się jedną jedyną drogą – morską z Quiberon łodzią, która kursuje na tym odcinku przez cały dzień. Można ze sobą wziąć samochód jednak im większym tym jego transport jest droższy … I w rezultacie bardziej się opłaca wypożyczyć samochód w jednej z tamtejszych wypożyczalni. Koszt wypożyczenia Twingo na cały dzień to 48 euro. Tutaj podaję cennik
Turystyka na Belle-Île
Belle-Île jest podzielona na cztery gminy; Bangor, Le Palais, Locmaria i Sauzon.
Pod koniec XIX wieku pojawili się pierwsi turyści przyciągnięci urokiem wyspy. I ci którzy przyczynili się do jej sławy byli; Claude Monet, Sarah Bernhardt, Albert Roussel. Dzisiaj turystyka jest głównym źródłem dochodu na wyspie.
Belle-Île jest teraz popularnym miejscem wakacyjnym. Wielu mieszkańców kontynentu nabyło tam „domy wakacyjne” (jest to ponad 60% domów na wyspie). Co czasem sprawia nie lada problem dla samej „żywotności wyspy”, która uaktywnia się tylko i wyłącznie na 2 miesiąca w roku. A w pozostałe miesiące jest wyspą – widmo. Głównym powodem tego jest tam brak pracy. Bo tak jak dawniej główną aktywnością zawodową jej mieszkańców było rybołówstwo tak teraz niemalże tylko turystyka …
Liczne plaże, nadmorskie szlaki, piękne krajobrazy, pole golfowe, kluby jeździeckie, szkoły żeglarstwa, nurkowania i surfingu przyciąga wielu urlopowiczów. Zwiększając populację mieszkańców wyspy z około 5 000 osób do około 25 000 w okresie letnim (ze szczytem 30 000 do 35 000 osób między 14 lipca a 15 sierpnia).
Belle-Île wyspą Claude Monet
Claude Monet przyjechał 12 września w 1886 r. „na 15 dni” i ostatecznie wyjechał 25 listopada, 75 dni później. Pracując niestrudzenie przez 10 tygodni co w rezultacie dało 39 płócien. I jedno z nich znane niemalże przez wszystkich to te skały poniżej. Zdjęcie zrobione przez mnie czy Cyrille. Już nawet nie pamiętam 🙂
Wraz z tą ogromną ilością obrazów malarz pozostawił po sobie mnóstwo korespondencji adresowanej do swoich przyjaciół, kupców …
Poprzez swoje listy możemy sobie wyobrazić życie na wyspie pod koniec XIX wiek. Claude Monet opisywał swój pobyt w gospodzie w Kervilahouen w towarzystwie rybaków, jakie było jedzenie i komfort i dyskomfort tamtejszych czasów, trudności z zaopatrzeniem, kaprysy klimatu i piękno morza przy każdej pogodzie…
Co robić na wyspie ?
Jeśli jest wśród Was ktoś kto chciał by spędzić wakacje na Belle-Île to na pewno będzie miał czym się zająć. Do wyboru ma:
- żeglarstwo
- surfing
- nurkowanie
- jazda konna na plaży
- rejsy na sąsiednie wyspy takie jak; Houat i Hoëdic
- jazda na rowerze lub wycieczki piesze
Wędrówki i wycieczki rowerowe
Pieszo czy rowerem jest to jeden z najlepszych sposobów na odkrycie Belle-Île. Wyspa dysponuje 85 km ścieżek (GR 340) co pozwala na kompletne zwiedzanie wyspy w kilka dni.
Plaże
Belle-île ma ogromne plaże, na których może plażować setki turystów bez obawy o ścisk. Poszarpana linia brzegowa, składająca się z wielu szczytów, wysepek i jaskiń, wysokie klify i 58 plaż, potoków o drobnym żółtym, pomarańczowym lub nawet … białym piasku. Wszystko to jest do Twojej dyspozycji 🙂
Thalasso i golf – coś dla których sama natura jest niewystarczająca.
Na przeciwko morza i dzikiego wybrzeża znajduje się centrum talasoterapii w hotelu Castel Clara wpisany w sieć hoteli i restauracji Relais & Châteaux, oferuje wysokiej jakości leczenia i zabiegi. Jest to pierwszy hotel-talasso we Francji, który otrzymał certyfikat europejskiego oznakowania ekologicznego. Zrobiliśmy temu hotelowi zdjęcie z daleka. Uważając, że jest on z lekka wynaturzony i kiepsko wpisuję się w pejzaż.
Sądzę, że aby poznać tą Piękną Wyspę znacznie lepiej jest zamieszkać bliżej ich mieszkańców w małym kolorowym domku, a nie w rezydencji obwarowanej wysokimi murami…
Pierwsze pole golfowe we Francji, które otrzymało certyfikat programu „Natura 2000”. Jeśli mogę sobie pozwolić na szczerość – jaki absurd! Pole golfowe, które zawsze jest wbrew naturze! Koszty jego utrzymania są kolosalne i na pewno nie „naturalne”. Pole golfowe do tych kilku bogaczy, którzy mają kaprys by spędzić weekend na Belle-île … brrrr. Osobiście uważam to, za nieporozumienie. Bo jeśli ktoś chce sobie pospacerować to może to zrobić bez konieczności chodzenia za piłeczką … Ale czego się nie robi dla tych najbogatszych, którzy nawet nie stąpają po ziemi a przemieszczają się helikopterami.
Gastronomia i lokalne produkcje
Ha! Jak my dobrze jedliśmy w Bretanii! Obowiązkiem w Bretanii jest jedzenie tamtejszych naleśników na słono i na słodko. Na słono to galette de sarrasin a na słodko to crêpe
Gastronomia w Bretanii czy niemalże w każdej części Francji jest bogata w smaki lokalnych produktów wysokiej jakości. Jestem pewna, że każdy łasuch znajdzie coś dla siebie.
Lokalne produkcje na Belle-île
- Herbatniki maślane i słony karmel
Utworzona w 1997 roku fabryka ciastek „La Bien-Nommée” (inna nazwa nadana Belle-île) zatrudnia obecnie prawie 30 osób. Wszystkie etapy produkcji odbywają się w lokalnej fabryce położonej niedaleko od Le Palais – stolicy wyspy. Oprócz tradycyjnych ciastek oferują szeroką gamę produktów tj; kremy karmelowe, karmelki …
Jest możliwość zwiedzenia fabryki od poniedziałku do piątku.
- „La Morgat”: 100% lokalne piwo
Na wyżynach Le Palais, niedaleko od Belle Fontaine, jest lokalna produkcja piwa; jasnego, bursztynowego i białego.
Browar można zwiedzać. Na zakończenie wizyty do dyspozycji jest przyjemnie zacieniony taras, aby kontynuować degustację piwa. Wizyty w browarze, animowane przez szefa browaru Thibauda, są od poniedziałku do soboty o 18:00.
Je t’aime Belle-Île!
Tak! Pokochaliśmy tą wyspę! Za jej autentyczność, piękno i przestrzeń. Żałujemy ogromnie, że byliśmy tam tylko dwa dni. I już planujemy, by spędzić choćby tydzień jeszcze we wrześniu tego roku. To czy nam się uda to się przekonamy.
Ale jeżeli Wy szukacie pomysłu na wakacje te czy przyszłe to Belle-Île jest fantastycznym miejscem na odpoczynek! I jeśli mogłabym Was o coś prosić, to proszę spędzajcie te wakacje wynajmując domek u tamtejszych mieszkańców a nie pokój w gigantycznym hotelu. Bo to nie ma sensu! Tu chodzi o poznanie tamtejszych ludzi i natury a nie zamykać się w hotelu, podobnym do tysiąca innych.
