[:pl]
Niedawno gościłam moją rodzinę z Polski i dzięki niej przekonałam się, że dla Polaków przybywających na wakacjach we Francji pory spożywania posiłków oraz co na nie się składa bywają lekko uciążliwe. Otóż Francuzi jedzą o bardzo regularnych porach i nie ma tutaj niemalże żadnych wyjątków. I jedyna rzecz która Tobie pozostaje, to się dostosować. Albo robić sobie pikniki co wiąże się z noszeniem plecaka z ekwipunkiem. Wybór należy do ciebie. Bo pewne jest jedno: Francuzi nie zmienią swoich pór jedzenia.
Przed wyjazdem do Francji proponuję zrobić sobie screenshot (zrzut z ekranu) tej grafiki i mieć ją zawsze w swoim telefonie:
Jeśli jednak chcesz doświadczyć francuskiego stylu życia to śniadanie (petit déjeuner w języku potocznym petit déj) spożywane są w godzinach pomiędzy 7.00 – 10.00 na którego składa się:
Do picia:
– kawa czarna (un café)
I jeśli zdarza się tobie jeść un petit déjeuner w barze, to mówiąc un café dostaniesz małe expresso, mówiąc un café allongé to café americano czyli expresso z dolewką gorącej wody.
– kawa z mlekiem należy powiedzieć un café au lait. W domu cafe au lait może być serwowane w miseczce by w ten sposób móc moczyć w nim croissanty
– le chocolat jest to z reguły nesquik rozpuszczony w ciepłym mleku. Osobiście nie jestem fanką tego fastfooda, ale zamawiając le chocolat w barze dużym prawdopodobieństwem jest to, że dostaniesz właśnie to do picia.
Dzieci na śniadanie piją mleko albo właśnie le chocolat czy nawet sok pomarańczowy (jus d’orange).
Picie herbaty na śniadanie jest bardzo rzadkie, ale zawsze możesz spróbować ją zamówić mówią un thé noir (herbata czarna)
Osobiście nie polecam! Bo zawsze dostaniesz coś na kształt lipton w woreczku zalany nie wrzącą a ciepłą wodą co powoduję, że herbata się nie zaparzy. Jedyny słowy będąc we Francji pij kawę! No chyba, że przyjedziesz do mnie na wakacje to zrobię tobie herbatę z prawdziwego zdarzenia!
Do jedzenia – tylko na słodko! We Francji nie istnieją słone śniadania. I to bez powodów Francuzi toczyli 100 letnią wojnę z Anglikami z słabym rezultatem dla Anglików i ich słonym śniadaniem. Tak więc jajecznica, bekon, kiełbaski i inne takie nigdy nie będą tobie serwowane na śniadanie we Francji. Aby doświadczyć tego typu przyjemności kulinarnych należy pojechać do Anglii.
We Francji na petit déj możesz zjeść viennoiserie co oznacza wszystko to, co jest słodkie i z reguły jedzone na śniadanie, zrobione na bazie ciasta francuskiego. I paradoksalnie same słowo viennoiserie pochodzi od stolicy Austrii Wiednia – Vienne. Na początku XIX wieku została otwarta pierwsza piekarnia przez Austriaków w Paryżu sprzedająca viennoiserie. I tak od XX wieku:
- Croissant
- Chausson aux pommes
- Pain au chocolat (tak jest nazywane na północy Francji a chocolatine na południu)
- Pain aux raisins (nazwa stosowana na południu Francji na północy « escargot » « schneck » przede wszystkim w regionie Lorraine i Alsace)
- Brioche
- Pain au lait
wpisały się w kuchnie francuską i stając się jej ikoną.
Ale po kolei:
- Croissant czyli rogalik z ciasta francuskiego, które we Francji nazywane jest la pâte feuilletée. Jest to bardzo czasochłonne ciasto, które ja osobiście zamawiam u mojego ulubionego piekarza Bahman (- historia Bahmana i jego piekarni zasługuję na oddzielny artykuł.)
Będąc w barze wystarczy powiedzieć; un croissant.
Jest kilka metod na jego jedzenie:
1. moczenie croissant’a w kawie z mlekiem
2. przekrojenie go wzdłuż i posmarowanie go konfiturą
3. przekrojenie wzdłuż i posmarowanie go masłem i konfiturą
Ta wersja jest bombą kaloryczną. Bo samo ciasto francuskie składa się z ogromnej ilości masła… Ale jak jesteś wielbicielem masła to jest to już pierwszy krok do zintegrowania się z Francuzami. Masło w kuchni francuskiej jest traktowane z namaszczeniem.
W zeszłym roku byliśmy w Portugalii i Hiszpanii i tamtejsze śniadaniowe wypieki są znacznie mniej smaczne od tych francuskich. Z jednego i głównego powodu są one robione na bazie olejów a nie maśle! Co stanowi znaczącą różnice w smaku. W Portugalii mają jeszcze oni tendencje kolorowania pieczywa na bardzo jaskrawy żółty kolor… Jedyny słowy jeśli chcesz zjeść dobre słodkie śniadanie musisz przyjechać do Francji!
- Chausson aux pommes – wypiek na bazie ciasta francuskiego w środku którego jest mus jabłkowy.
- Pain au chocolat / chocolatine – wypiek na bazie ciasta francuskiego w środku którego jest czekolada.
- Pain aux raisins / escargot / schneck – wypiek na bazie ciasta francuskiego w kształcie ślimaka w środku którego są rodzynki.
- Brioche – wypiek dość podobny do naszej chałki drożdżowej, który je się tu we Francji bez niczego albo z konfiturą albo z masłem i konfiturą.
- Pani au lait to taka polska mleczna bułka
Jeśli jednak nie ma się czasu by codziennie rano pójść do boulangerie czyli piekarni by kupić viennoiserie w zamian można zjeść (une baguette) bagietkę z dnia poprzedniego odświeżoną w opiekaczu albo sucharki (des biscottes). Wszystko to jemy oczywiście z masłem i konfiturą. Bo konfitury i masło stanowią bardzo ważną część każdego śniadania.
Bon appétit et bonne journée 🙂 Smacznego i miłego dnia!
